Bajka o Królestwie Zwierząt i Tajemniczym Moście

Jowita Kwolek

Królestwo Zwierząt i Tajemniczy Most

Dawno, dawno temu, w pięknym królestwie zwierząt, żyły różne stworzenia: od najmniejszych mrówek po majestatyczne lwy. Królestwo to było pełne życia i radości, a jego mieszkańcy każdego dnia wspólnie pracowali nad tym, by ich świat był bezpieczny i szczęśliwy.

Pewnego ranka zebra Bruno, znany z odwag i przyjacielskiego usposobienia, dowiedział się o tajemniczym moście, który pojawił się po burzy nad Wielką Rzeką. Mówiono, że most prowadzi do nieznanej krainy pełnej cudów. Bruno bardzo się tym zainteresował i postanowił to sprawdzić.

– Cześć Zoiu! – zawołał Bruno, gdy zobaczył papugę na wysokim drzewie. – Słyszałaś o nowym moście?

– Tak, Bruno! Wszyscy o tym szczebioczą! Chciałabym go zobaczyć, ale trochę się boję – odpowiedziała Zoia, rozkładając swoje kolorowe skrzydła.

– Nie ma czego się bać! Razem odkryjemy, co skrywa tajemniczy most – powiedział Bruno pewnym siebie głosem.

Razem z Zoią, Bruno postanowił zwołać zebranie pod Wspaniałym Drzewem na środku lasu. Zaproszono wszystkie zwierzęta, by podzielić się informacjami i zaplanować wspólną wyprawę. Na spotkaniu pojawili się także: Marcin, mądry sowa, który zawsze służył radą, Felicja, lisica pełna sprytu oraz młoda wiewiórka, Zuzia, która miała niezwykły talent do wynajdywania orzechów.

– Musimy zorganizować ekspedycję i sprawdzić, dokąd prowadzi most – ogłosił Bruno do zgromadzonych zwierząt. – Kto jest odważny i chce iść ze mną?

– Polecę nad wami i będę was ostrzegać przed niebezpieczeństwami z góry – zaproponowała Zoia.

– A ja mogę pomagać w znalezieniu najlepszych ścieżek w lesie – dodała Felicja.

Tak oto, po szybkim naradzie, drużyna wyruszyła w kierunku Wielkiej Rzeki. Podczas wędrówki grupa spotykała wiele innych stworzeń, które z zainteresowaniem słuchały o ich misji. Każde z nich, wzbogacając drużynę swoją pomocą, czuło się częścią czegoś większego.

Przeczytaj  Pierwsza kąpiel noworodka. Checklista niezbędników dla młodych rodziców

Gdy dotarli do mostu, jakby cudownie unoszącego się nad rzeką, wszyscy zatrzymali się z podziwem.

– Jest znacznie większy, niż myślałem – powiedział szeptem Bruno.

– I piękniejszy! – dodała Zoia, której oczy lśniły z zachwytu.

Przekraczając most, drużyna odkryła, że po drugiej stronie znajdowała się przepiękna dolina pełna kwiatów i jasnych strumyków. Było to miejsce, o którym wcześniej tylko słyszeli w opowieściach – Kraina Wiosennych Cudów. Zwierzęta z radością wesoło rozbiegły się odkrywając nowe obszary i nawiązując przyjaźnie z istotami zamieszkującymi tę niezwykłą ziemię.

W drodze powrotnej każde z nich niosło w sercu nowe doświadczenia i mądrości, które miały pomóc w codziennym życiu w ich własnym królestwie. Morale tej opowieści mówiło, że warto być ciekawym świata i odważnym, by odkrywać nowe rzeczy.

Zwierzęta wróciły do swojego domu, ale teraz wiedziały, że ich królestwo jest częścią czegoś znacznie większego niż kiedykolwiek przypuszczały. A tajemniczy most? Teraz stał się symbolem przygody i przyjaźni dla wszystkich mieszkańców królestwa zwierząt.

Udostępnij ten artykuł