Bajka o młodym piracie i jego przygodach na morzu

Jowita Kwolek

Przygoda Młodego Pirata Samuela

Na dalekich wodach, tam gdzie niebo spotyka się z oceanem, mieszkał młody pirat o imieniu Samuel. Samuel był małym chłopcem, ale jak nikt inny marzył o wielkiej przygodzie na morzu. Każdego dnia z zaciekawieniem spoglądał przez lunetę na horyzont, szukając czegoś niezwykłego.

Pewnego ranka, gdy Samuel jak zwykle wpatrywał się w dal, dostrzegł coś błyszczącego na niewielkiej wyspie. Pełen ekscytacji zawołał swojego wiernego przyjaciela, papugę o imieniu Tiko.

– Tiko, widzisz to, co ja? – zapytał Samuel, wskazując w kierunku wyspy.

– Błyszczące skarby, aargh! – odkrzyknął Tiko, machając kolorowymi skrzydłami.

Bez chwili zastanowienia, Samuel wyruszył w kierunku wyspy na swojej małej łodzi. Wiatr wiał mu we włosy, a słońce lśniło na horyzoncie. Gdy dotarli do brzegu, zauważyli, że wyspa jest pełna ogromnych drzew palmowych i pięknych kwiatów.

– Pora dowiedzieć się, co tam błyszczało – powiedział Samuel, ruszając w głąb wyspy.

Po krótkiej wędrówce przez dżunglę, chłopiec i jego papuga dotarli do ogromnej jaskini. W środku, na starej drewnianej skrzyni, świecił się wspaniały złoty miecz. Samuela zafascynowała jego piękność, ale nie był sam. W kącie jaskini ukrywał się stary pirat o imieniu Kapitan Bródka, znany z poszukiwania niezwykłych skarbów.

– Kto tu przyszedł? – zapytał Kapitan, podnosząc się z ziemi.

– Nazywam się Samuel, jestem młodym piratem – przedstawił się chłopiec z odwagą w głosie.

Kapitan Bródka uśmiechnął się ciepło.

– Widzę, że masz w sobie ducha przygody, chłopcze. Ten miecz jest niezwykły, a zarazem przeklęty. Każdy, kto go zdobędzie, musi oddać jedną dobrą duszę, aby usunąć klątwę.

Samuel w zamyśleniu podrapał się po głowie.

– Ale ja nie chcę żadnych klątw ani złota kosztem innych. Chcę tylko przeżyć przygodę – stwierdził zdecydowanie.

Przeczytaj  Przygody kota Filona

Kapitan Bródka pokiwał głową z uznaniem.

– To właśnie czyni cię prawdziwym piratem, młodzieńcze. Nie potrzebujesz skarbów, aby być bogatym w sercu.

Widząc szlachetność Samuela, Kapitan Bródka postanowił się zaprzyjaźnić z chłopcem. Wspólnie spędzili resztę dnia na opowieściach o dalekich krajach i morskich przygodach. Kapitan nauczył Samuela wielu sztuczek pirackich, które mogły mu się przydać w przyszłości.

Gdy nadszedł czas powrotu, Samuel pożegnał się z Kapitanem i zaprosił go, by czasem odwiedził ich na statku.

– Będziesz zawsze mile widziany u nas na pokładzie! – zawołał, wracając na swoją łódź z uśmiechem.

Ta przygoda nauczyła Samuela, że prawdziwą wartością nie są skarby, lecz przyjaźń i odwaga. Z nowymi opowieściami i wiedzą o morzu, wrócił do swojego statku, bogatszy niż kiedykolwiek mógłby sobie wymarzyć.

Udostępnij ten artykuł
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *