Bajka o Emotkówkach i ich podróży po Świecie Emocji

Jowita Kwolek

Tajemniczy Świat Emotkówek

Za siedmioma górami i siedmioma lasami, istniało magiczne miasteczko, gdzie mieszkały Emotkówki – małe stworzenia, które miały niezwykłą zdolność przedstawiania emocji. Każdy z nich nosił kolorowy kapelusz symbolizujący uczucia. Była tam Radość z żółtym kapeluszem, Smutek z niebieską czapką, Złość nosiła czerwony hełm, a Strach miał fioletową pelerynę.

Pewnego dnia, Radość zdecydowała wyruszyć na wyprawę po tajemniczym Świecie Emocji, by lepiej poznać siebie i swoich przyjaciół. Zanim jednak cokolwiek zorganizowała, na jej drodze stanęła Smutek.

– Cześć, Radości – powiedziała Smutek cichym głosem. – Może mnie zabierzesz ze sobą? Często czuję się zagubiona.

Radość zgodziła się z uśmiechem, chociaż wiedziała, że to może być trudna misja. Wkrótce dołączyły do nich Złość i Strach, którzy stwierdzili, że podróż może pomóc im lepiej zrozumieć swoje emocje.

Razem ruszyli drogą pełną wyzwań i niespodzianek. Pierwszym przystankiem było Pole Śmiechu. Wszystkie Emotkówki od razu zaczęły się śmiać, ale Złość miała problem.

– Dlaczego się wszyscy śmiejemy? – zbeształa. – Nie widzę w tym nic zabawnego!

– To dlatego, że czasem trudniej jest znaleźć radość, kiedy w sercu mamy złość – powiedziała Radość z delikatnym uśmiechem. Złość zrozumiała, że muszą wdrożyć więcej pozytywnego myślenia i postanowiła spróbować widzieć świat z lepszej perspektywy.

Następnie dotarli nad Rzekę Łez. Tam Smutek poczuła się wyjątkowo przygnębiona.

– Chciałabym przestać płakać – przyznała Smutek. – Ale woda płynie szybciej, gdy jestem smutna.

Radość przytuliła Smutek i powiedziała:

– Łzy są ważne, pomagają zrozumieć, co nas martwi. Dzięki nim wzrastamy i uczymy się, jak radzić sobie z problemami.

Smutek poczuła, że może być sobą bez obaw, a jej łzy nie muszą być przeszkodą.

W końcu trafili do lasu pełnego Cieni, gdzie Strach ogarnął wszystkie Emotkówki. Drzewa wydawały się większe, a odgłosy przerażające.

Przeczytaj  Kiedy widać płeć dziecka?

– Boję się – przyznał Strach, trzęsąc się tak mocno, że jego fioletowa peleryna falowała.

– W porządku, Strachu. Wszyscy się czasem boimy – powiedziała Radość, trzymając jego rękę. – Ważne, abyśmy nie pozwolili, by strach zatrzymał nas przed poznawaniem świata.

Dzięki wsparciu przyjaciół Strach odważył się zrobić pierwszy krok, prowadzący do wyjścia z Cieni. Zrozumiał, że strach jest naturalną częścią każdej przygody, a przyjaciele mogą pomóc go pokonać.

Podróż po Świecie Emocji okazała się wyjątkowa. Emotkówki nie tylko lepiej poznały swoje uczucia, ale także nauczyły się, że każda emocja odgrywa ważną rolę. Radość, Smutek, Złość i Strach wrócili do miasteczka z przekonaniem, że razem mogą przezwyciężyć wszystko. To była prawdziwa przyjaźń!

Udostępnij ten artykuł
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *